Tym razem zrezygnowałam z dodatku sera i nawet mi go nie brakowało.
Składniki:
Proporcje można zmienić - ja starałam się, aby składników bogatych w tłuszcze (wszystkie zdrowe!) było jak najmniej.
- 2 ugotowane* podłużne buraki
- 1/2 szkl. ugotowanego brązowego ryżu
- 1/2 szkl. ugotowanej czarnej fasoli
- łyżka siemienia lnianego
- 2 łyżki orzeszków ziemnych
- garstka natki pietruszki
- łyżka octu balsamicznego, łyżka soku z cytryny, 1-2 łyżki oleju sezamowego
- świeżo mielony pieprz
Buraki kroimy w kostkę, dodajemy ryż, fasolę, siemię, orzeszki i posiekaną natkę. Całość doprawiamy pieprzem, octem balsamicznym, sokiem z cytryny i moim ulubionym olejem - sezamowym.
* umyte, nieobrane buraki gotujemy aż zmiękną, ale nie będą rozgotowane; obieramy kiedy ostygną.
* umyte, nieobrane buraki gotujemy aż zmiękną, ale nie będą rozgotowane; obieramy kiedy ostygną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz