Czy to się sprawdza w moim przypadku? Raczej nie, bo lubię ciemną zastawę, gdyż ładnie kontrastuje z potrawami, chociaż nie wiem, czy korzystając z niej jem mniej, może tak :) W każdym razie ja lubię jak jest barwnie, a informacje o wpływie koloru na nasz apetyty przypomniały mi się, kiedy zrobiłam czarną pastę kanapkową z fasoli i oliwek.
Składniki (mała porcja):
- 1/4 szkl. czarnej ugotowanej fasoli
- 10 czarnych oliwek
- mały ząbek czosnku
- 1-2 łyżki ziaren sezamu
- sól, pieprz, ew. cytryna do smaku
- później pomyślałam jeszcze o czarnuszce :)
Wszystkie składniki miksujemy blenderem na pastę. Smarujemy nią pieczywo i jemy z ulubionymi dodatkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz