niedziela, 20 listopada 2011

Malibu

Zastanawiam się, czy wprowadzić tu kategorię napoje... Chyba tak zrobię, gdyż znam kilka naprawdę fajnych - tj. smacznych, ładnych - napitków. Tak jak ten.
Malibu najczęściej pijemy klasycznie z mlekiem lub urozmaicamy biały trunek kokosem, ananasem. Właśnie na taką mieszankę czekałyśmy swego czasu w którymś beachbarze, kiedy przyszedł barman i powiedział, że nie ma mleka, ale może nam zaproponować sok z czarnej porzeczki. No risk no fun - zgodziłyśmy się...i od tej pory malibu zawszę piję w tej wersji!




Skladniki:
  • malibu
  • sok z czarnej porzeczki
  • kostki lodu
Malibu i sok wyjmujemy z lodówki. Nalewamy w proporcjach 1:2 lub 2:3 (oczywiście tu jest pełna dowolność, może być nawet 1:1). Dadajemy minimum 2 kostki lodu na 200ml. Drink musi być zimny, a poza tym woda z lodu go trochę rozcieńczy, dzięki czemu będzie mniej słodki.

PS: nawet po najmniejszej ilości alkoholu nie należy prowadzić samochodu!

2 komentarze: