Składniki (tortownica 23-25cm):
- 850-900g masy makowej
- 130g mielonych migdałów
- 6 wiejskich jaj w temp. pokojowej
- 1/3 szkl. śmietany kremówki
- 150g czekolady mlecznej
- 50g kandyzowanej skórki pomarańczy
- 50g pokruszonych płatków migdałowych
- można dodać jeszcze inne bakalie
Masę makową miksujemy z mielonymi migdałami. Wciąż miksując: dodajemy po kolei jajka, następnie bakalie, śmietankę i na końcu pokruszoną czekoladę. Po dodaniu każdego składnika czekamy aż się wmiesza i dopiero dokładamy kolejny.
Masę przelewamy do tortownicy (dno wyłożone papierem do pieczenia a boki wysmarowane masłem). Pieczemy w 175-180 stopniach (bez termoobiegu) do tzw. suchego patyczka, czyli po ok. 45 min. zaczynamy sprawdzać stan ciasta wbijając w nie patyczek do szaszłyków. Jeśli po wyjęciu będzie oblepiony masą oznacza to, że ciasto musi jeszcze się dopiec. Mój makowiec piekł się godzinę.
POLEWA
Składniki:
- 100g gorzkiej czekolady
- 1/3 szkl. kremówki
- 1 łyżka kawy zbożowej
Gotujemy śmietankę, rozpuszczamy w niej kawę zbożową, a następnie wrzucamy połamaną czekoladę. Mieszamy aż się rozpuści. Masę studzimy i oblewamy nią ciasto.
Do ozdoby użyłam jeszcze czekoladową gwiazdkę i 50g kandyzowanej skórki pomarańczy.
i bardzo podoba mi sie taki makowiec:)
OdpowiedzUsuńzazwyczaj jadłem te rolowane, ale w takiej postaci jest dużo smaczniejszy!
OdpowiedzUsuńmiło mi to czytać :)
OdpowiedzUsuńps: też tak uważam ;)