Beza Povlovej to klasyczny deser wymyślony w latach 20. XXw. na cześć rosyjskiej primabaleriny Anny Pavlovej. Do autorstwa przyznają się zarówno Australijczycy, jak i Nowozelandczycy. Jakby nie było pomysł był wyśmienity, a bezę z pianką z bitej śmietany i owocami podaje się na wielu stołach w różnych krajach.
a czekoladowa wersja jest TU :)
Składniki na bezę o średnicy 20-23cm:
- 5 dużych białek
- 300g miałkiego cukru
- 12g cukru z wanilią lub ziarenka z 1/4 laski wanilii
- 2,5 łyżeczki mąki kukurydzianej
- 1 1/4 łyżeczki octu winnego białego
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Białka ubijamy na sztywno z odrobiną soli. (Białka nie mogą być "zabrudzone" żółtkiem). Następnie, ciągle miksując, dodajemy po łyżce cukier oraz wanilię. Gdy uzyskamy piękną, błyszczącą i sztywną masę oprószamy ją mąką kukurydzianą i skrapiamy octem, delikatnie mieszamy szpatułką.
Wykładamy masę bezową na papierze do pieczenia, lekko wygładzając boki i wierzch.
Wkładamy do piekarnika i od razu zmniejszamy temperaturę do 120 stopni. Pieczemy bezę przez godzinę (bez termoobiegu + nie otwieramy piekarnika podczas pieczenia!) Zostawiamy ją w wyłączonym piekarniku aby się wystudziła.
Beza powinna mieć skorupkę i miękki środek.
Śmietana:
- 600ml zimnej kremówki
- odrobina cukru pudru
- ziarenka z 1/4 wanilii
Miksujemy śmietanę na sztywno, pod koniec dodajemy cukier i wanilię.
Na zimną bezę wykładamy bitą śmietanę, na nią możemy zetrzeć gorzką czekoladę, a następnie układamy owoce. Można dołożyć kilka listków mięty.
Ciasto znika bardzo szybko:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz