Już nie raz przekonałam się o tym, że zawartość lodówki jest najlepszą inspiracją. Dziś w ten sposób powstała pyszna pizza na spodzie z dodatkiem mąki gryczanej, którą sama zmieliłam. Na wierzchu wylądował tradycyjny sos pomidorowy, przykryty karmelizowaną czerwoną cebulą, liśćmi szpinaku i serami kozim oraz lazurem. Pizza zniknęła w trymiga! Oczywiście trzeba lubić słodycz cebuli połączoną ze specyficznymi smakami sera i czosnkiem przebijającym się przez sos. Dla mnie bomba!
Ciasto (podwójna porcja):
- 25g świeżych drożdży
- 2/3 szkl. ciepłego mleka
- łyżeczka cukru
- 400g mąki pszennej + 1 łyżka do zaczynu
- 100g mąki gryczanej*
- 2-3 szczypty soli morskiej
- 3-5 łyżki oliwy
- 3-5 łyżek ciepłej wody
Drożdże rozgniatamy z cukrem (aż zmienią konsystencję), mieszamy z ciepłym mlekiem, posypujemy łyżką mąki i zostawiamy do wyrośnięcia (najlepiej jest ustawić naczynie z drożdżami w misce, bo mogą wykipieć). Mąki i sól mieszamy, dodajemy wyrośnięte drożdże i 2 łyżki wody, dokładnie mieszamy. Dodajemy oliwę i ewentualnie wodę. Dobrze zagniatamy ciasto, aż będzie elastyczne! Smarujemy je oliwą i zostawiamy w misce, którą przyktywamy ściereczką. Odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (polecam nagrzany do 30 stopni i wyłączony piekarnik).
Teraz karmelizujemy cebulę:
- 2 czerwone cebule
- chlust oliwy
- 2 łyżki octu balsamicznego
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- mała szczypta soli
Cebulę kroimy w plasterki (dość cienkie) i smażymy na oliwie, posypaną solą, aż się zeszkli i będzie miękka. Dodajemy cukier i balsamico i smażymy dalej, mieszając co jakiś czas. Przyrządzenie cebuli zajęło mi czas od włożenia ciasta do wyrośnięcia do momentu posmarowania go sosem.
Sos (tu pominęłam ocet balsamiczny):
Dodatki:
- kilka garści liści szpinaku (mogą być mrożone-rozmrożone)
- 100 g twarożku koziego
- ok. 50 g sera lazur z niebieską pleśnią
Ciasto rozwałkowujemy na posmarowanej oliwą blasze, na nim rozprowadzamy sos, rozkładamy cebulę i szpinak. Na wierzchu przy pomocy łyżeczki rozkładamy gdzieniegdzie serek kozi i kruszymy lazur.
Blachę wkładamy do maksymalnie rozgrzanego piekarnika, pieczemy w 200 stopniach (można z termoobiegiem), można na jakiś czas wyłączyć górną grzałkę. Pizza będzie gotowa, kiedy ciasto będzie rumiane.
*MĄKA GRYCZANA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz