Pyszne maślane ciasteczka. Pochodzą ze Szkocji. Bez większego trudu można je dostać w Polsce, ale niestety nie są tanie. Na szczęście łatwo je zrobić samemu, należy jednak uważać żeby nie wpaść w nałóg ;)
Powtórzę je dopiero (?) w tłusty czwartek.
Przepis Sigrid Verbert z książki Smakowite prezenty.
Składniki:
- 210g masła
- 350g mąki
- 140g cukru
- pół łyżeczki soli
- 2 łyżki mleka
Mąkę, cukier i sól mieszamy. Zagniatamy z masłem, dodajemy mleko, aby ciasto się nie kruszyło. Prostokątną formę wykładamy papierem do pieczenia. Na dnie równo układamy ciasto - ja użyłam małego wałeczka. Pieczemy w 160 stopniach przez 50 min.
Studzimy i kroimy ostrym nożem na kwadraty albo prostokąty.
Po zagnieceniu ciasta można też wsadzić je na godzinę do lodówki, a następnie rozwałkować na <1cm. i wyciąć ciastka, zrobić w nich dziurki i piec 35 min.
rzeczywiście bardzo proste ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńProste i pyszne:)
OdpowiedzUsuń