poniedziałek, 9 września 2013

Tartinki ze szpinakiem i karmelizowaną cebulą

Słodka cebula rzadko jest komuś obojętna. Albo się ją lubi, albo nie, albo nie jest się w stanie wyobrazić sobie, jak może smakować. Ja ją lubię. Na przykład na szpinaku.



Składniki na ok.14 foremek:
  • 125g zimnego masła
  • 250g mąki
  • szczypta soli
  • szczypta cukru
  • jajko
  • żółtko
Wszystkie składniki łączymy ze sobą szybko, najlepiej z minimalnym udziałem rąk - tj. albo ciachamy je zimnym, dużym nożem i dopiero w końcowej fazie zagniatamy, albo robi to za nas robot kuchenny. Następnie ciasto owijamy folią spożywczą i chowamy do lodówki na ok.1 godzinę.
Foremki do tartinek smarujemy tłuszczem i wysypujemy bułką tartą. Następnie bierzemy kawałek ciasta, robimy z niego kulkę, rozpłaszczamy i wylepiamy nim foremkę. Dno porządnie nakłuwamy widelcem.
Tak przygotowane spody podpiekamy w piekarniku w 180 stopniach, aż będą rumiane (ok.10min)
  • opakowanie mrożonego szpinaku
  • 2 ząbki czosnku
  • sól morska, świeżo mielony pieprz, gałka muszkatołowa
  • jajko
  • duża łyżka śmietany (ja dałam 36% piątnicy)
  • ser camembert (lub lazur)
Rozmrożony szpinak smażymy z czosnkiem, dodajemy śmietanę i przyprawy. Zdejmujemy z ognia - gdy ostygnie dodajemy jajko i mieszamy.

Na podpieczonym spodzie kładziemy kawałek sera, na to farsz i zapiekamy w piekarniku.

  • duża czerwona cebula
  • 2 łyżki cukru trzcinowego
  • 2 łyżki octu balsamicznego
  • chlust oliwy
Cebulę kroimy w piórka i szklimy na wolnym ogniu na oliwie. Następnie dodajemy cukier i ocet balsamiczny i ciągle smażymy aż cebula będzie miękka i słodka.

Na upieczone tartinki układamy cebulę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz