poniedziałek, 7 października 2013

fenkuł ! sałatka na ciepło

Dziś w moim najulubieńszym sklepie kupiłam koper włoski. Nie wiedziałam, jak się za niego zabrać, więc poszperałam w mojej kolekcji książek kucharskich i znalazłam coś, co dobrze brzmiało i mogłam to zrobić bez wycieczki do sklepu. W Poniedziałkach bez mięs McCartney'ów był przepis na lunchową sałatkę. Zmieniłam trochę proporcję, gdyż anyżkowy zapach fenkułu mnie przeraził i lekko zniechęcił. Pokroiłam go w cienkie paseczki i wyszło naprawdę smacznie!
Ale osobom, które nie znoszą zapachu anyżu odradzam przygotowywanie tego warzywa w domu ;)


gotowa wersja na drugie śniadanie

Składniki na 2 porcje:
  • 1 bulwa fenkułu (czyli kopru włoskiego)
  • 2 małe, czerwone papryki
  • 200g zielonego groszku (mrożonego)
  • 1 duży ząbek czosnku
  • sól, pieprz
  • natka pietruszki (okoły łyżki)
  • chlust oliwy z oliwek
Umytą bulwę kroimy w cieniutkie paseczki i smażymy z pokrojoną w paseczki papryką na oliwie przez 10-15 min. Następnie dodajemy groszek i wyciśnięty czosnek, smażymy kolejne 2-3 minuty, doprawiamy. Posypujemy natką pietruszki.

Na talerz dołożyłam jeszcze łyżkę ugotowanej kaszy gryczanej. 

3 komentarze: